Treści erotyczne w reklamie
Moda, reklama, media, show - biznes - współczesna kultura masowa natarczywie korzysta z ludzkiej skłonności do myślenia o seksie
Twórcy reklamy nie widzą w używaniu erotyki etycznego lub estetycznego problemu. Jeśli już jakiś widzą, to raczej pruderię i hipokryzję naszego społeczeństwa: Polska reklama bywa inteligentna i drapieżna, ale zwykle jest grzeczna. - Agencje reklamowe boją się odważnych pomysłów, bo polscy odbiorcy z jednej strony bywają wulgarni, z drugiej reagują nerwowo, gdy pokazuje im się prawdę. Pewne pomysły raczej by się u nas nie przyjęły. Na przykład reklama biura turystycznego dla samotnych w Londynie: kundelek zagląda przez okno do jakiegoś wnętrza, zrywa się, biegnie przez miasto i uprawia seks w różnych pozycjach ze wszystkimi napotkanymi suczkami. Na koniec ukazuje się logo tego biura. Tak więc i tak w porównaniu z niektórymi spotami zachodnimi - nasze reklamy są okazami delikatności.
Polska nie jest miejscem, w którym odbywa się przełamywanie kolejnego tabu. Badania wykazały, że 36 proc. mieszkańców Polski uważa, iż reklamy nie powinny zawierać elementów erotycznych, 19 proc. widziałoby je bardzo chętnie. Około 30 proc. wykazuje w tej kwestii obojętność. - Tabu ma to do siebie, że trzyma się mocno. Jego naruszenie grozi potępieniem i wykluczeniem z grupy. Przełamywanie tabu nie może być zbyt gwałtowne. To proces długotrwały. Reklamy prezerwatyw, podpasek, tamponów sprawiły, że ludzie nie czekają już z ich zakupem na moment, gdy nikogo nie będzie w sklepie czy aptece.
Z tej skłonności do publicznych zwierzeń, ludzkiej ciekawości i apetytu na erotykę korzystają programy telewizyjne, próbujące przełamać wstyd mówienia o trudnych sprawach, a jednocześnie producenci reklam dobrze wiedzą, co i kiedy się ogląda; tym samym dostają dodatkowe źródło informacji o potrzebach i gustach widzów/konsumentów.
Tagi erotyka w biznesie etyka etyka biznesu pojęcie etyki biznesu reklama sex w biznesie tematy referatów treści erotyczne w reklamie